Mała aktualizacja...
Witam Wszystkich. Trochę Nas tu nie było, ciągła bieganina-praca, dom, dzieci, budowa...do tego wakacje to zalatanie totalne - bo dzieci u dziadków i takie krążenie między domami 😂 całe szczęście, że wakcje się skończyły 😂 każdy weekend spędzaliśmy na budowie na wykańczaniu domku, robimy własnymi siłami, tyle ile potrafimy. Prace posunęły się znacznie do przodu. Wylewki mamy zrobione, gładzie praktycznie wszędzie zrobione, pozostała połowa przedpokoju i nasza sypialnia - narazie brak mocy, chyba przesilenie jesienne 😊 dzieciaków pokoje wymalowane na gotowo, łazienka się powoli robi, w kotłowni sami położyliśmy kafelki, wymalowaliśmy oraz zamontowalismy zlew gospodarczy, jak dla nas wyszło super. Pompa ciepła-w rozruchu już tydzień oraz zmiękczacz wody na swoim miejscu, zrobiłam swoją wymarzoną ściankę w cegłach w wiatrołapie, zostały fugi do położenia -narazie brak mi do nich cierpliwości, więc nadal sobie poczekają😂 kominek wymalowany, kuchnia czeka na montaż (w połowie listopada) na podłodze płytki położone, jeszcze nie zafugowac. Czas ucieka i do przeprowadzki coraz bliżej...a jeszcze tyle pracy przed Nami. Równanie terenu, oczyszczalnia i ogrodzenie. Domek z zewnątrz ocieplony narazie samym styro, pogoda nie pozwala na dalsze prace 😔 podpinam kilka zdjęć z Naszej Stodoły na obecnym etapie 🥰
Kotlownia...pomocnik moja siostra...
Pokój córci
Pokój synka
Ściana tv, beton - zrób to sam...
Mamy też schody na antresolę oraz strych...
Kominek i ściana z cegieł...(nie umiem obrócić zdjęcia...)
Nasza przyszła kuchnia ze spiżarką...na szarych płytkach staną meble...
Coś w tym stylu...
Tu powstaje łazienka...pstrokata będzie podłoga...(znów problem z obrotem zdjęcia)
Domek przed ociepleniem...
Na koniec zdjęcie jak ubieramy stodołę na zimę...😆
Domek już cały w styropianie. Czekamy aż przestanie padać żeby dokończyć prace na zewnatrz. U Nas narazie tyle... życzę wszystkim wytrwałości i cierpliwości w wykańczaniu i budowie swoich wymarzonych domków. Pozdrawiam i do kolejnego wpisu 😊